poniedziałek, 10 marca 2014

Indyk w sosie jogurtowym

Moją przygodę z indykiem rozpoczęłam u cioci Mary (tak tej samej od której przepis zamieszczony tutaj) i powiem Wam szczerze, że byłam bardzo zaskoczona, że przez tka długi okres swojego życia wcześniej nie miałam okazji się przekonać jak może być pyszny! Mięso z indyka jest ubóstwiane przez dietetyków i wszystkich mających bzika na punkcie odchudzania ze względu na niską zawartość tłuszczu i wysoką zawartość białka :) Idąc z duchem czasu a także z myślą że może można by było zgubić kilka centymetrów na wiosnę postanowiłam zaopatrzyć się w filety z udźca indyka i przyrządzić coś fit :) tak oto zrodził się przepis, którym dzisiaj się dzielę. Potrawka, bo tak chyba można to danie nazwać, jest prosta w przygotowaniu, smaczna a do tego nie idzie w boki co jest niewątpliwie jej największym plusem. Polecam wszystkim bez wyjątku tym co na diecie i tym co lubią próbować nowych rzeczy również :)

Składniki:
30dag filetów z udźca indyka
2 szkl. bulionu
5-6 pieczarek
1 mała biała cebula
tymianek
sól, pieprz
1 mały jogurt naturalny
1 łyżeczka mąki
1 łyżeczka tartego chrzanu
1 łyżeczka musztardy
cukier do smaku

Filety pokroić na małe kawałki, ugotować do miękkości.
Pieczarki oczyścić pokroić w plasterki, cebulę w piórka, podsmażyć na patelni do odparowania wody z pieczarek. Doprawić solą, tymiankiem i pieprzem.
Do pieczarek dodać indyka, podsmażyć. Dodać łyżeczkę musztardy i chrzanu, podsmażyć przez 5 minut. Podlać kilkoma łyżkami bulionu, w którym gotował się indyk.
Dodać jogurt, zagotować, wlać mąkę rozrobioną w niewielkiej ilości wody. Doprawić do smaku cukrem.
Ponownie zagotować do czasu aż sos zgęstnieje.
Podawać z kaszą lub ryżem.

2 komentarze:

  1. Ja przepadam za sosami jogurtowymi, ale przeważnie jakoś orientalnie je podrasowuję. A i takim indyczkiem bym nie pogardziła, żeby tylko ktoś (np. Agnieś :-) mi go podała..

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma problemu dla Mamci wszystko :))
    A orientalnie podrasowany curry jest tutaj: http://gotuj-sie-do-gotowania.blogspot.com/2012/05/o-majowce-po-majowce-o-weekendzie.html :)) nawet jest Twój komentarz o Twoich zachwycie i niedowierzaniu na temat sosów jogurtowych hehe :D

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly