czwartek, 13 lutego 2014

Zapiekanka z tortellini (szybki obiad bez mięsa)

Jako fanka szpinaku i makaronu często wymyślam z połączenia tych dwóch składników. Ta propozycja powstała z potrzeby chwili kiedy M. miał nie przyjeżdżać na kolację a jednak się zjawił a jak przykładna kobieta chciałam uraczyć go czymś pysznym. Cel został spełniony w 100% w czasie się wyrobiłam, mężczyznę nakarmiłam, było pysznie! :) Zapiekankę robi się piorunem a do tego jest pyszna i nieco inna niż wszystkie lasagne i cannelloni! :)


Składniki:
1 opakowanie tortellini z nadzieniem serowym (250g)
1 opakowanie szpinaku (ja miałam mój ulubiony brykiet z Biedronki)
300ml śmietanki kremówki 30%
3 spore ząbki czosnku
sól, pieprz do smaku

Tortellini ugotować wg przepisu na opakowaniu.
Szpinak podsmażyć na patelni, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawić do smaku. Zalać śmietanką gotować aż zacznie gęstnieć.
Do naczynia żaroodpornego położyć 1/3 sosu.
Na sos wyłożyć tortellini.
Zalać resztą sosu.
Wstawić do pieca pod przykryciem na ok.30min.
Po tym czasie zdjąć pokrywkę i zapiekać jeszcze przez 5min.

Dla tych co lubią tłusto i dobrze, po czy 30min. można całość posypać żółtym serem. :)

Ps. Za zdjęcie przepraszam, ale niestety nie byłam przygotowana na fotografowanie efektu końcowego, zresztą okoliczności (złe światło itp.) nie ułatwiały zadania :)

1 komentarz:

  1. Jak ze szpinakiem - biorę w ciemno! I jeszcze zapieczone.. Z zapieczonych rzeczy tylko żółć nie jest dobra :-D
    Sorry, że mnie tak długo nie było, alem chora!

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly